Mogliśmy zwiedzić remizę, byliśmy w miejscu gdzie odbierane są zgłoszenia i przypomnieliśmy sobie jak należy informować służby o potrzebie pomocy.Następnie oglądaliśmy auta i sprzęt strażacki. Każdy z nas mógł przymierzyć nomex i w hełmie usiąść w aucie strażackim. Nie zabrakło tez biegów z hełmem oraz lania wody z prądownicy oraz pokazu zjazdu po rurze.
Dziękujemy panom mł. ogniomistrzowi Andrzejowi Kołodziejczykowi, mł. aspirantowi Mateuszowi Cabanowi oraz sekcyjnemu Rafałowi Warzecha za wspaniałą wycieczkę i możliwość poznania trudnej pracy strażaka. (AB)